Radujcie się zawsze w Panu
Jeszcze raz powtarzam radujcie się,
Pan jest blisko, Pan jest blisko, radujcie się.
Archiwum kategorii: Śpiewnik
Blisko, blisko, blisko …
Blisko, blisko, blisko jesteś Panie mój
Blisko tak, że czuję tchnienie Twe
I przychodzisz do mnie już dotykasz mnie
Łaską przebaczenia karmisz moją duszę
Nie chcę służyć w piechocie …
Nie chcę służyć w piechocie
Jeździć w kawalerii, strzelać z artylerii.
Nie chcę latać samolotem,
jestem w Pana armii, Jestem w Pana armii /x2
Nie zabraknie mi nigdy chleba …
Nie zabraknie mi nigdy chleba
Nie zbraknie mi nigdy wody
Bo Ty Jezu jesteś Chlebem z nieba
Jezu jesteś źródłem mym
Na jeziorze wielka burza …
Na jeziorze wielka burza Jezus ze mną w łodzi jest /x2
On za rękę trzyma mnie, Łódka nie kołysze się
Na jeziorze wielka burza, Jezus ze mną w łodzi jest
Gdy Dawid kiedyś królem był …
Gdy Dawid kiedyś królem był
Radował się przed Panam ze wszystkich sił
Choć córka Saula wzgardziła nim
On wcale się nie przejął tym
Skacz w górę, Pana chwal
Wywyższaj imię Jezus, uwielbiaj Go
Skacz w górę, Pana chwal
On skałą twego życia jest
Tyś jak skała, Tyś jak wzgórze
Tyś jak skała, Tyś jak wzgórze
Panie nasz, Boże nasz.
Tyś jak wiatr w swej naturze
Tyś jest Stwórcą wszystkich nas.
Światłem swym oświetlasz drogę
Która prosto wiedzie nas.
Tam gdzie źródło Twej miłości
Gdzie radośnie płynie czas.
Ref.
Łandarej-łandaoooo,
łandarej-łandao
Przepraszam Cię Bożę …
Przepraszam Cię Boże, skrzywdzony w człowieku
Przepraszam dziś wszystkich was
Żałuję za grzechy, to moja wina jest.
Gdy po wielkim połowie …
Gdy po wielkim połowie Jezus z uczniami siadł,
Pytał Piotra Szymona, tak jak dziś pyta mnie /x2
Bracie, siostro, czy miłujesz mnie – Tak, Panie, Ty wiesz, że kocham Cię
Bracie, siostro, czy modlisz się – Tak, Panie, Ty wiesz, że modlę się
Bracie siostro, czy niesiesz mój Krzyż – Tak, Panie, Ty wiesz, że niosę Go
Barka
Pan kiedyś stanął nad brzegiem
Szukał ludzi gotowych pójść za nim
By łowić serca Słów Bożych prawdą.
Ref:
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoja barkę pozostawiam na brzegu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.
Jestem ubogim człowiekiem,
Moim skarbem są ręce gotowa
Do pracy z Tobą i czyste serce.
Ty potrzebujesz mych dłoni,
Mego serca młodego zapałem
Mych kropli potu i samotności.
Dziś wypłyniemy już razem
Łowić serca na morzach dusz ludzkich
Twej prawdy siecią i słowem życia.